środa, 28 grudnia 2011

Cookies?! Om nom nom!

Ledwo skończyły się święta, a ja - niecnota taka - już wyskakuję ze zbereźnymi zabawami. Z pretensjami proszę do Kataliny i Simply. Obie mnie otagowały, a ta pierwsza to nawet powinna odpowiedzieć za wywołanie lawiny ciachowych wpisów. Ja umywam lepkie łapki.


czyli 
 SUBIEKTYWNY RANKING PRZYSTOJNIAKÓW

Zasady:
1. Napisz, od kogo otrzymałaś taga.
2. Wymień dziesięciu mężczyzn, których uważasz za najbardziej atrakcyjnych, a swój wybór krótko uzasadnij.
3. Zataguj dziesięć osób i powiadom je o nominacji.

Skoro już wiadomo, kto mnie skrzywdził, przechodzę od razu do nieco okrojonego punktu drugiego. Tak, będzie tylko pięciu facetów. Żebyście się za bardzo nie podniecały. Poza tym ja sama też muszę wytrzymać ten natłok wrażeń.

Przystojniak Numer 5
Czy na każdej liście musi być Johnny? U mnie jest. Nie, nie Johnny Depp, który raczej staje mi ością w gardle (okej, fajny z niego aktor, ale bez przesadyzmu, dołeczki wolę sobie wykopać na plaży), ale Johnny B. O, mamo! Łączy nas zamiłowanie do placków oraz wąskiej talii. Dobra, wiem, że trochę z niego narcyz, w dodatku niezbyt bystry. Widocznie stał w kolejce po mięśnie, kiedy rzucali mózg. Zresztą co ja się będę tłumaczyć? Odbzykajcie się, to moja szarlotka.

Tylko spójrzcie na ten bajceps
i ponadczasową stylizację. Czuję żar.

(źródło gorrrąca)



Przystojniak Numer 4
Glenn Quagmire. I wszystko jasne. Jeśli kiedykolwiek oglądałyście Family Guya, to wiecie, że koło tego niepoprawnego romantyka nie można przejść obojętnie. Tylko spójrzcie na tę szlachetną linię żuchwy! Dodatkowo zna się na muzyce i praktycznym umeblowaniu. Przyrządza fantastyczne drinki i doskonale wie, co zrobić, by kobieta się przed nim otworzyła. Wniosek? Mam słabość do przystojnych marynarzy ;) Giggity!

Mocna szczęka i gładki fryz, żadna mi się nie oprze.
All right!
(Fotoźródło)

Przystojniak Numer 3
Jeśli coś zryło mi psychikę w dzieciństwie, to na pewno bajki na Polonii 1. Pamiętacie Daimosa? Bo ja aż mam ochotę sobie przypomnieć. Zwłaszcza ze względu na głównego bohatera. Spójrzcie na jego wielkie, ciemne oczy i bujny fryz. Założę się, że nawet nie musiał uskuteczniać ajlajnera i olejowania. Szkoda tylko, że już znalazł kosmitkę dla siebie.

"Mężczyzna porażająco inteligentny, dobry i dzielny". (Wikipedia)
Lud przemówił. Ma rację.

(fotoźródło)



Przystojniak Numer 2
Podkręcamy temperaturę, gdyż w żyłach tego przystojniaka płynie gorąca, włoska krew. Drogie Panie, oto Ezio Auditore da Firenze. Szkoda, że facet większość życia spędza pod kapturem. Podejrzewam, że zajęcie, którym się trudni na co dzień, nie ma tu nic do rzeczy. On po prostu jest skromny i nie chce, żeby baby mdlały na jego widok. Uprawia le parkour na renesansowych dachach i fika koziołki w stogach siana. Umiejętnie posługuje się nożami. Pewnie byłby z niego niezły kucharz.

A na obiad? Soczyste żeberka w coli!
(źródło)









Przystojniak Numer 1
A czego się spodziewałyście? Przecież tylko Bruce Wayne jest w stanie nosić majtki na wierzchu z wielką klasą.


Witam Panie! Spójrz na swojego mężczyznę, teraz na mnie.
Siedzę w batmobilu. Mam seksowny głos.
 (źródło)

Punktu trzeciego nie robię. Jak zwykle jestem sto lat do tyłu za blogosferą i już widziałam Wasze ślinotoki. Pamiętaj jednak, że jeśli jakimś cudem tajfun Ciebie nie dopadł, nie powinnaś spać spokojnie. Koniecznie zrób taga, daj mi znać, a potem zmyj z siebie brud moralny. Co, obnażywszy się przed Wami doszczętnie, idę uczynić!

13 komentarzy:

  1. Rozumiem, że tak jak prawdziwy koks wcinasz nie placki a zaprawę murarską. Polonię 1 oglądałam, ale gościa nie kojarzę :D
    Jak dla mnie przystojniakiem jest też Darth Vader :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zoila, ba! Powiem więcej: dzwonią do mnie, kiedy w mieście szykuje się jakaś rozbiórka. Kamień na kamieniu nie zostaje.
    DAIMOSA NIE OGLĄDAŁAŚ?
    Fakt, specjalnie wybrałam foto, gdzie koleś nie ma swojego tradycyjnego wdzianka, można nie skojarzyć.
    ALE DAIMOSA NIE OGLĄDAŁAŚ?
    Fakt, Darth Vader ma równie seksowny głos jak Batman.

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG, ale się uśmiałam :D

    Johnnny Bravo był swego czasu moim ulubionym kreskówkowym bohaterem, rozumiem więc zachwyty :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wywołałam i jestem z tego dumna :D Aleś wymyśliła gorąca piątkę :) I widzę mojego ulubionego asasyna :D

    OdpowiedzUsuń
  5. faktycznie Batman jest ciachem :-) a reszty jakoś tak nie kojarzę. Tzn Wiem, że istnieją, ale nie posiadałam tv z kablówką tylko tvp 1 i tvp 2. A dzisiaj widziałam Przemysława Babiarza. Odprowadzał kogoś na polskibus i stał sobie jak gdyby nigdy nic, pod moim oknem..

    OdpowiedzUsuń
  6. Hell yeah! A gdzie kapitan Tsubasa i Kojiro? ^^
    Kaptur dodaje +100 do atrakcyjności!

    OdpowiedzUsuń
  7. najlepszy ranking przystojniaków :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Simply, cieszę się, że dałam Ci trochę radości :)

    Kat, to jest MÓJ ulubiony asasyn :P

    Stri, ciesz się. Zobacz na jakiego popaprańca wyrosłam dzięki Polonii 1. Babiarz zapewne odprowadzał jakąś babę.

    Malowana, dobry kaptur z dobrym dzióbkiem i nie ma wuja we wsi.
    Tsubasa jakoś nigdy mnie nie kręcił. Zostawiam go więc dla koleżanek.

    Tishak, zgadzam się z Tobą ;P

    Dame, oczywiście, w końcu same ciacha.

    OdpowiedzUsuń
  9. Johnny to przystojniak jakich malo! :D Szczęśliwego Nowego Roku i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Spoko, niech będzie Twój. Nie będę się o niego bić bo i tak wolę mojego Iana :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Katsuumi, dzięki i wzajemnie.

    Katalino, podoba mi się rozdysponowanie tych dóbr. Tak, dóbr. Celowo użyłam tego słowa :>

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...