sobota, 1 września 2012

Pawik Midasa

Pomyślałam, że przyjdę, skoro czas na chwilę przycupnął i nie zamierza nigdzie spierdzielać.
Przynajmniej tu i teraz.

Nie żebym się chwaliła, ale mam paznokcie. O takie:

Ale jaja, co nie?

Nie wiem, czy w ogóle potrafię jeszcze pisać, wybaczcie nierówności na językowej płaszczyźnie, ale jeśli idzie o malowanie paznokci, jakoś się trzymam. Chociaż bywają momenty, że to wszystko strasznie blednie.

Czarno-białe się robi.
Po czym przychodzi jedno z tych króciutkich wskrzeszeń, Jezu, jak się cieszę, gdy świat nabiera barw, a ja próbuję zatuszować ponury duochrom.
Midasem go po wierzchu.

Na kciuku też było czarno.

Szkoda tylko, że blask w końcu znika, kolorowa skorupka złuszcza się, odpada. Szarość zawsze powraca.
O niektórych rzeczach tak trudno jest zapomnieć.

Może dlatego, że o nich właśnie najwięcej się myśli, Sherlocku.

Na drugiej ręce na odwrót: więcej czarni, mniej bieli.
Nie zobaczycie jednak, bo druga ręka to element wybitnie niefotogeniczny.

W sesji udział wzięli:
Biały - Miss Selene 104
Czarny - MIYO Mini Drops (oznaczenia brak)
Midas - Essence Colour&Go 67 Make It Golden

W pozostałych rolach:
Seche Vite i baza Peel Off z Essence z limitki Ready for Boarding.

A tak w ogóle wywiało mnie na chwilę do stolicy. Bawię się zdjęciami, słowem i sobą. Dużo radości.
Może jakaś warszawianka ma ochotę na trunek ze słomką?

64 komentarze:

  1. Jakie ładne świecidełka :)
    A do kiedy bawisz się w stolycy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, Tova :)
    Prawdopodobnie w niedzielę będę wracać.

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja dopiero w sobotę wieczorem wracam z urlopu :(

    OdpowiedzUsuń
  4. zawsze podziwiam Twoje pazurki tak ładnie umalowane;)

    OdpowiedzUsuń
  5. takie imprezowe te dzisiejsze pazurki! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. aaaa nie zdążę nie zdążę ;)
    zdążę :))

    OdpowiedzUsuń
  7. pazurki wyglądają na mocne i zdrowe - oddawaj!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiedziałam, że to złotko tak ładnie wygląda na białym podkładzie.Suuper!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mala9mi, ja je najbardziej lubię właśnie na czerni i białym lakierze.

      Usuń
  9. Wyglądają fantastycznie!
    Szarość może zniknąć, może nie na zawsze, ale na długo.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tytuł mnie rozłożył na miejscu ;p
    Jestem pozytywnie zaskoczona złotkiem na białym, nie spodziewałam się takiego uroczego widoku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie Twoje szponki, nawet w wersji krótkiej zawsze się podobają. Ale Twoje tytuły mnie kompletnie rozwalają :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooooo jednak pojechałaś do Warszawy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Yasminello, takie są najlepsze ;)

      Usuń
    2. Bez kombinacji:) a pokażesz ze wzorkiem?:)

      Usuń
    3. Mam kilka wzorków w zanadrzu, tylko jeszcze potrzebuję silnej motywacji.

      Usuń
    4. MOT MOT MOTywuję ;) może być ?:P

      Usuń
  14. Zgadzam się z Yasminella- proste, a robi wrażenie

    OdpowiedzUsuń
  15. nareszcie moja słomkini! dawno cię nie było:-) mam nadzieję że juz powrócisz do nas:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oł noooooł, a ja niedzielę mam zajętą całą :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wrażenia zapomniałam dodać, że ładnie się ten Midas prezentuje.

      Usuń
    2. Hedgehog Girl, ja w sumie już też. :/
      Dziękuję!

      Usuń
  17. Bardzo urodziwe połączenie. Z zazdrości kupię sobie też te essencowe błyskotki :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maroccanmint, biegnij szybko, bo odświeżają serię i nie wiem, czy w tej nowej takie będą. No właśnie, biegnij albo sprawdź.

      Usuń
  18. Bardzo podoba mi się to połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajny efekt! I wcale nie jest zbyt świecąco, czy tandetnie, o co często złoto podejrzewałam ;))

    A do kiedy Cię wywiało do Warszawy? ;>

    OdpowiedzUsuń
  20. Efekt bardzo mi się podoba :-) Chcę takie pazurki!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja uwielbiam Make it golden, rewelacyjny jest:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ładne złote ciapki. Na czarnym wyglądają fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. PRZYJECHAŁAŚ DO WARSZAWY I SIĘ NIE ODZYWASZ?!?!?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.
      Ale ja tylko na chwilę...

      Usuń
  24. JESTE, OBURZONA I NIE WYŁĄCZĘ CAPSLOCKA, DOPÓKI MI NIE PRZEJDZIE

    OdpowiedzUsuń
  25. A gdzie Ty się tak w ogóle podziewasz, co?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hexx, a dzisiaj to tutaj :0)

      Usuń
    2. Bo tak mało Ciebie...chlip chlip, no!

      Usuń
    3. Ja przepraszam. Jeszcze chwileczkę i się poprawię.

      Usuń
  26. Nosz kurczaki. Ja znowu regularnie bywam w stolicy, ale przegapiłam wpis :-( Coś czarno-biało widzę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciągle mnie zachwycowują te paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie w sumie trochę też, nieskromnie powiem. Muszę powtórzyć, bo dobrze się nosiło.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...