Patrz, siedzimy na dwóch odległych brzegach,
ja tu, ty tam,
po raz kolejny
ale w sumie nie ma tego złego,
i tak nadajemy na tych samych falach.
Wiecie co? Znowu wszystko wywróciło mi się do góry nogami. Znowu czekanie. Ale to dobrze. Czekanie współtworzy Słomkę i bez czekania Słomki by nie było. Właściwie od dłuższego czasu myślę sobie, że chciałabym tu być, a nie bywać, więc w czerwcu spróbujemy coś z tym fantem zrobić. Obiecuję, że będzie kilka nowości, choć przede wszystkim chciałbym uporządkować śmieci, które trzymam pod łóżkiem. Zamierzam rozliczyć się z nimi na swój sposób, a potem się ich pozbyć, bo potrzebuję miejsca na zimowe ciuchy. Wszak garderoby się jeszcze nie dorobiłam. Przy okazji sprawdzimy, czy mój zapał rzeczywiście jest słomiany.
Do dzieła!
Cmok,
Słom
yay, będzie więcej wpisów! nie mogę się doczekać :) spotkania też - będę w Pl od 11 do 24 czerwca :]
OdpowiedzUsuńAha, jak już sobie powiedziałam, że się zabieram, to akurat wpadło mi coś ważnego i do piątku jestem zajęta. Fajnie, że jednak uda Ci się przylecieć :)
UsuńCmok w bok *:
OdpowiedzUsuńNawet jak bywasz, to też dobrze :) Nie ma spinki, czekamy.
OdpowiedzUsuńteż czekam jak coś:)
OdpowiedzUsuńfajnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSłom, nawet obrusy okrągłe czują się tu świetnie! Widzisz, widzisz?
UsuńSuper, przydadzą się! :D
UsuńWięcej Słomki będzie! Więc czekajęcy na Ciebie.
OdpowiedzUsuńNo tak, pod łóżkiem to się u Ciebie dzieje sporo ;)
OdpowiedzUsuńTo teraz Ty będziesz a ja będę bywać - równowaga w naturze zostanie zachowana ;)
Dzięki, Dziewczynki. Dzisiaj nie śpię i to, że o mnie pamiętacie, dodaje mi otuchy. :)
OdpowiedzUsuńJa Ci mogę posprzątać. Psytul i psygarnij, a nawet naczynia pozmywam!
OdpowiedzUsuńO, to ja Wam jeszcze ugotuję w takim razie. I odkurzać mogę.
UsuńJa na czas odkurzania wyjdę, bom uczulona. Ale mogę w tym czasie pójść po piwo EB.
UsuńUczulona na sprzątanie, HE-HE.
UsuńKto da więcej, kto da więcej...
UsuńA tak na zupełnie poważnie: czem chata bogata. Ja zapraszam.
Ja i stri snujemy niecne plany. Jeżeli sesja będzie pomyślna, to 29 będę w Trójmieście na fundacyjnym spotkaniu z atopikami, nie pogardzę wcześniejszymi wakacjami bo już rzęsami zamiatam podłogę. serio serio, myśl o wyłożeniu się nad morzem i głębokim wdechu to takie moje światełko w tunelu.
UsuńProszę bardzo, adres znasz :)
OdpowiedzUsuń