W 1898 r. zebrano ostatnie 4 osobniki i w roku 1900, około 50 lat po
odkryciu gatunku, został uznany za wymarły. Poszukiwania doprowadziły do
ponownego odkrycia gatunku nieopodal jeziora Te Anau na Wyspie Południowej, przez Geoffreya B. Orbella, 20 listopada 1948 r. Populację takahe oszacowano wtedy na 250-300 osobników (Heather, Robertson 1997).
[Źródło]
Tak więc zamiast w wiecznie zielone lasy podzwrotnikowe, poszłam w pióra i czerwony dziób.
Wszystko gra, bo takahe jest mieszkańcem Nowej Zelandii.
Niestety grozi mu wymarcie.
Wszystko gra, bo takahe jest mieszkańcem Nowej Zelandii.
Niestety grozi mu wymarcie.
(Jak wygląda, zobaczycie tutaj).
Kra. ...lub coś w ten deseń. |
No to może podejdźmy bliżej. Jest szansa, że się nie spłoszy.
Ciszej tam! |
Spać próbuję. |
Jakiś rozdrażniony dzisiaj.
Krok do tyłu.
Taki kolorowy. Od razu widać, że samiec. |
A wiecie co. Napisali, że głos takahe brzmi jak...
... ryczenie osła. |
Wypraszamy sobie!
Najchętniej to bym poszła i się w sobie zamknęła. Tylko że zostały sztuczne rzęsy. Wreszcie dokleiłam. Ciut nieudolnie, ale - jak mawiają nasi zachodni sąsiedzi - Übung uczyni majstra.
Dzień dobry. Czy dodzwoniłam się do Ptasiego Radia? |
Pierwszy - słowik
Zaczął tak:
Zaczął tak:
Halo! O, halo lo lo lo lo!
Tu tu tu tu tu tu tu
Radio, radijo, dijo, ijo, ijo
Tijo, trijo, tru lu lu lu lu
Radio, radijo, dijo, ijo, ijo
Tijo, trijo, tru lu lu lu lu
Weźcie już dajcie spokój, bo od tych oślich ryków pióra dęba stają. |
Słomka! Ty to masz dziewczyno talent! Rewelacyjnie Ci to wyszło, a jak dopracowane piórka! Weź mnie kiedyś zmaluj, dam Ci namalować wszystko :D
OdpowiedzUsuńKarotko, nie ma sprawy, ale proszę potem nie mieć pretensji, jak Ci przyfanzolę amatorką po oczach. ;)
UsuńWOW!!
OdpowiedzUsuńZaczynając od inspiracji, którą kompletnie mnie zaskoczyłaś, kończąc na wykonaniu!
Super!
Jamapi, teraz wiesz, jak się czułam, gdy zobaczyłam skromny poczęstunek.
UsuńCudne ptaszę!
OdpowiedzUsuńCo to je, to niebieskie, metaliczne?
Bo ja ślepiej, nie mogę znaleźć.
Pisklę takahe <3
UsuńZajęczysko, to cień z palety Qianyu Shimmer Eye Shadow Palette (coś nie mogę fot znaleźć). Dostałam od swojej mecenaski :*. Tymi samymi cieniami robiłam lagunę na Stri. Jak znajdę chwilę, to może obfocę. Chyba że Ci nie zależy...
UsuńBardzo kreatywny makijaż lubię takie ;)))
OdpowiedzUsuńMarzeno, a ja jestem łasa na komplementy ;) Dzięki!
UsuńBardzo ładnie! Też tak chcę!
OdpowiedzUsuńZoila, no to już!
Usuńalright
OdpowiedzUsuńjuż w wosku? ;)
Stri, damn, wiedziałam, że o czymś zapomniałam...
Usuńo matulciu, Słomka, jesteś boska! :*
OdpowiedzUsuńVilo, chyba mnie z kimś pomyliłaś ;P
UsuńAle oczyska!
OdpowiedzUsuńMagdawe, oczyska ptaszyska.
UsuńFajna inspiracja :)
OdpowiedzUsuńCheneelle, dzięki.
Usuńjesteś geniuszem :*
OdpowiedzUsuńSimply, jedną setną geniusza. ;)
UsuńWOW!
OdpowiedzUsuńDzolls, World of Warcraft?
UsuńRobi wrażenie :D
OdpowiedzUsuńHatsu, mam nadzieję, że w miarę dobre.
UsuńFajne ptaszysko :)
OdpowiedzUsuńTova, ale zagrożone :(
UsuńOczy genialne, tylko ciut usta mi tu nie pasują, ale na oczyska napatrzeć się nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńi właśnie dlatego takahe jest zagrożony, bo komuś się nie spodobało jego ubarwienie ^^
UsuńStri, :*
UsuńLady, nie kwestionuj gustu Matki Natury :P
A już wiem, co chciałam - no fakt, ch*jowo pomalowane, ale kolor nie mógł być inny.
UsuńObłędny <3
OdpowiedzUsuńObłędny x obłędny <3
UsuńJesteście obłędne.
UsuńZaskoczyłaś mnie bardzo! Szczególnie inspiracją :) Świetnie Ci to wyszło, piórka takie dopracowane. Super!
OdpowiedzUsuńSerduszko, całusy ślę.
UsuńLubię Twoje nieoczywiste inspiracje.
OdpowiedzUsuńA "kra" to ja mogę mówić. Z racji nazwiska.
Taki drapieżny świetny:)
OdpowiedzUsuńWonderwoman, no, dziki taki. Dzięki!
Usuńale pięknie, zapiera dech w piersiach:) chcę więcej takich inspiracji!
OdpowiedzUsuńBogusiu, miło czytać takie rzeczy od profesjonalistki :D
UsuńHej, Ptaszyno :*
OdpowiedzUsuńKat, hej Mecenasko :*
Usuńbardzo, baaardzo, baaaardzo, ale to bardzo ładnie:) bardziej mi się podoba w kolorze:)
OdpowiedzUsuńDarusiu, dzięki.
Usuńmistrzostwo świata Słomiaku!! też chcę miec taki cudne oczęta :D
OdpowiedzUsuńMarti, powoli robi się kolejka. Oczu mi nie starczy ;)
UsuńDziękuję Ci!
śliczna ptaszyna. te oczy i dziób zapadają w pamięć!!!
OdpowiedzUsuńYouzyczko, tak, dziób jest charakterystyczny. ;D
Usuńuroczy :D
UsuńOszczędnie. :)
OdpowiedzUsuńBomba, spadłam z krzesła, usiadłam znowu i podziwiam dalej.
OdpowiedzUsuńYasminello, miło mi i wesoło :)
UsuńDigger, weź, to podejrzane ;P
OdpowiedzUsuńMogę patrzeć i patrzeć.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo.
UsuńJa nie bardzo mogę patrzeć, usta mnie drażnią.
Ej, ej.
UsuńTo nie Twoja wina że Takahe się z takim dziobem urodziło. Na inspiracje patrzy się pod trochę innym kątem. A z mojego kąta wygląda rewelacyjnie.