środa, 28 marca 2012

Sleekomania: Storm

Dzień dobry!


Czyli drugi makijaż do sleekomanii.




Tym razem na pędzlowe smyranko załapał się sztormiak. Czy raczej burzówka.
Ale nie że w całości. Połowicznie:


Uznałam, że trzeba pociągnąć za cugle i trochę przystopować konia, który mnie poniósł, gdy pierwszy raz przypuszczałam atak na paletkowy stosik. Chyba się wtedy zagalopowałam.
Ale czy to źle?

Wytrzeszcz. Ale nic nie dzieje się bez przyczyny... 

Z radości mniejszych i większych: natknęłam się ostatnio na informację, że MAC zamierza wprowadzić się do Trójmiasta. Nie chcę zapeszać, ale trochę przebieram nóżkami. Byłoby fajnie mieć ich salon w pobliżu. Chyba miło się żyje ze świadomością, że zawsze można sobie pójść na radosne macanie i obślinianie interesujących cieni. A potem, myk, cichaczem do Inglota po bardziej lub mniej udany odpowiednik.
Słomczaku, takie rzeczy!
Tylko niech zatrudnią jakichś ludzi z krwi i kości. Bo wszędzie pełno nieogarniętych mimoz o spojrzeniu krytycznego capa. Skąd oni je biorą? Pewnie w ogłoszeniu piszą: 

praca w charakterze mimozy
na pół etatu
drugie pół
większe pół
jako krytyczny cap.

No już nieważne. Niech po prostu otworzą.

Hmmm...

Inna sprawa: nie wytrzymałam (nie krzyczcie na mnie, proszę) i postanowiłam zaopiekować się kolejną paletką...
Teraz tylko malować i wrzucać.
Ale czy aby Wam to bokiem nie wyjdzie?

Tak wychodzi bokiem prawym.
A tak lewym.
Och, późno się zrobiło. Uciekam.
Do następnego.
Cmok.

48 komentarzy:

  1. wielbię Cie w drodze po bułki :-) :*

    OdpowiedzUsuń
  2. A którą przygarnełaś?
    Ślicznie i burzowo, podoba mi się! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lady, pokażę, gdy ją wezmę w obroty :)

      Dziękuję :*

      Usuń
  3. ale Ty masz te oczyska.. przepięknie zaakcentowane załamanie powieki! ślicznie!

    a co do MACA, to ja tę informację słyszałam już z potwierdzonego źródła w zeszłym roku :) ma być w Gdyni na Wzgórzu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti, się rumienię. :)

      O, proszę, jak Pani jest dobrze zorientowana.

      Usuń
  4. ślicznie Słomciu :* ja mam jakiś problem ze stormiakiem, zrobiłam kilka makijaży, ale na zdjęciach wszystkie wyglądały tragicznie :( nie to co u Ciebie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Simply, może akurat oświetlenie było nie takie. Maluj, maluj, bo super Ci idzie :)

      Usuń
    2. dzięki :*

      będę walczyć :)

      Usuń
  5. Ciemność widzę :D. Ładny makijaż. Ja mam MACa u siebie, ale jeszcze tam nie wlazłam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zoila, ja czasem mam wrażenie, że tam to tylko można na galowo.

      Usuń
    2. No, a mój kancik w spodniach nigdy nie jest idealny :D

      Usuń
    3. Mój kołnierzyk zawsze pognieciony.
      O ile w ogóle jest jakiś kołnierzyk...

      Usuń
  6. O, niesamowite, nie pomyślałam o taki połączeniu ;) Bardzo ładnie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wchodze i....

    widze, ze z pewna doza niesmialosci pokazuja sie kolejne zdjecia:)
    Nie ma jak stopniowanie napiecia:P

    Ladne oczy masz komu je dasz?:D
    Dla mnie bomba, zreszta kupujesz mnie kazda wersja, doslownie:))) i z checia oddalabym sie w Twoje rece!

    Ktora paletke przytulilas?:) przyznam sie, ze teraz MAC'a mam na wyciagniecie dloni i...nie kreci mnie zbytnio. Owszem pojde pokrece sie, pomacam i...the end. Skusilam sie jedynie na balsam do ust i poluje na pigment Blue Brown. Reszta specjalnie nie wyzwala we mnie dzikich emocji;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hexx, :)
      Nie wiem, czy Twoje śliczne oczyska zniosłyby kontakt z moim łapskiem. :>

      Przytuliłam jedną z tych, o których mówiłam. Na pewno pokażę :)
      We mnie Mac nie wzbudza żadnych skrajnych emocji - ani zachwytu, ani odrazy. Ot, kolejna firma kosmetyczna. Ale fajnie mieć łatwy dostęp.

      Usuń
    2. Słomko:) na pewno byłoby wszystko bardzo dobrze!
      Ha:) wiem, ze pragniesz Monaco-lalalalal:))))

      Usuń
    3. Hexx, :> Nie mam aż tak wielkiego parcia, ale coś by się przydało, żeby dobić do okrągłej liczby paletek. Także jeśli chciałabyś się pozbyć któregoś sleeka, daj mi znać, maybe odkupię - czy to Monaco, czy Bad Girld, czy co tam jeszcze chcesz wyciepać. :)

      Usuń
    4. Słomko, chetnie wydam w Twoje rece na pewno Monaco bo wiem, ze u mnie lezec bedzie a tak to zawsze znajdzie dobry dom i właścicielkę, która nie pozwoli by potencjał palety się kurzył:)Pogadamy jutro:*

      Usuń
  8. Maluj, wrzucaj, bokiem nie wychodzi nigdy :D A w kwestii mimoz pomyśl sobie, że one nie mają podstaw do zadzierania nosa. Bo to MY jesteśmy klientkami. A te mimozy są od tego aby w ogół klienta się zakręcić. To KLIENT ma być zachwycony, a nie taka panna. A jak jakaś zadziera nosa, to trzeba jej to uświadomić ;) A potem iść do jej szefa :D Trololo!

    OdpowiedzUsuń
  9. Makijaży z paletką Storm nigdy dość:)! Mam na nią najmniej pomysłów. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kleo, dziękuję. Jeszcze wrócę do burzówki, ale na razie biorę się za kolejną.

      Usuń
  10. Jeszcze bardziej pożądam tej paletki! Zła Słomka!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie, Słomeńko!
    Zapewniamy że nie wyjdzie nam ani bokiem, ani jego towarzyszem drugim bokiem, ani tyłem. Choćbyś nawet chciała - nie wyjdzie.

    ...no, to znaczy skłamałabym gdybym powiedziała, że tyłem nie wyjdzie zupełnie nic. Ciebie to jednak nie dotyczy - zapewniam, ponadto tematy proktologiczne porusza się na moim, nie Twoim blogu^

    ...mamy podobny kolor tęczówki ;_;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajęczaku, :D :D :D.
      Ten tego.
      Nic co ludzkie.


      O proszę, też masz takie niezdecydowane oczy? Jak miło :)))

      Usuń
    2. Do tej pory nie wiem, co mam wpisać, kiedy formularze dokumentów mają rubryczkę "kolor oczu" :)
      Zawsze pisałam ciemnooliwkowe :)

      Usuń
    3. To Ty taka skubana jesteś. Ja idę w zaparte, że piwne, chociaż koło piwa to one chyba za mało stały :P

      Usuń
  12. Słomkensie powiedz mi ma droga, czy pamiętasz które (mam na myśli lewe czy prawe) spojrzenie wolałam w ankiecie kiedyśtam, bo nie chcę dać plamy? :P

    Cudo, ja właśnie mam problem, bo jedyny sleek jaki posiadam to właśnie burza i z każdym otwarciem robię sobie burzę mózgów jak by to wzburzyć i nic z niej nie wynika, zamykam i odkładam na półkę.

    Łaj, oł dzolls, ŁAJ????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzollsie, od lewej to było. :>

      Hmm, ja w sumie też dosyć rzadko sięgam po burzówkę. Ale to nie dziwota, kiedy się ma za dużo cieni ^^

      Usuń
    2. ale ja chcę specialkę sleeka, chcę chcę chcęęęęęęęęęęę <3

      No od lewej, tak czułam, bo od lewej znowu jest ładniejsze zdjęcie, ale od prawej to tak inaczej niż u wszystkich ... i oto mam dylemat ehhhhh

      Usuń
    3. a co mi tam - pękłam, zamówiłam Specialkę, jako, że namówiłam mamę na malowanie się i zobaczyła, zrozumiała i powiedziała, że ma być w łazience :D

      będzie oss!!!! :):):)

      Usuń
    4. No proszę, jaki mały, sprytny Dzollsik :>

      Usuń
    5. Ale i tak kupiłam sama, tylko nie wiem teraz po co mi były te jęki i zwlekanie, skoro i tak kupiłam heheh

      Usuń
  13. Piękne są paletki sleeka i bardzo bym taką chciała. A Twój makijaż powala mnie na kolana i gratuluję Tobie z całego serducha takich umiejętności

    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Whiskey88, ależ spąsowiałam, dziękuję za te ciepłe słowa.
      Odściskowuję :*

      Usuń
  14. Świetny makijaż - ja nigdy nie mam wystarczająco dużo cierpliwości żeby coś wyczarować na powiekach - więc tusz i rozświetlacz i to wszystko :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikki, ja też nie zawsze mam czas na cudowanie :)
      Dziękuję.

      Usuń
  15. No prosz, mam tą paletkę, a w życiu by mi do głowy nie przyszło, żeby wykorzystać ją do takiego makijażu - muszę spróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paramore, próbuj, próbuj i pokazuj. Najbardziej się cieszę, gdy kogoś zainspiruję :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...