Ojoj, jakie ciekawe rzeczy tam. Z boku. |
Jeśli chcecie wiedzieć, z której gwiazdy ściągnęłam ten makijaż, zajrzyjcie na Wizaż.
Przypominam, że mój wątek jest tutaj.
Tak, to znowu ja. Rozochociłam się. |
Chyba czas tchnąć życie w ten blog, bo trochę przymarło.
Ty wątku Ty..
OdpowiedzUsuńco się nie odzywasz do mnie w ogóle?
Stri, o rany, aż tak to widać?
UsuńNo odzywam się, ciągle się odzywam, tylko Ty nie słyszysz chyba, jak jesteś daleko.
Czerń pięknie podkreśla Twoje śliczne, ciemne patrzałki :>
OdpowiedzUsuńChcę więcej ciemnych makijaży w Twoim wydaniu :))
Paramore, dziękować, dziękować. Jakieś takie wielkie mi się wydają. O dziwo.
UsuńPoszukam, bo chyba mam jeden na dysku. Bardzo bardzo ciemny. A może nawet coś zmaluję.
fakt, ostatnio tu posucha i wiatr hula :P
OdpowiedzUsuńObsession, cicho tam, trzeba przewietrzyć od czasu do czasu.
UsuńTrzeba myć, a nie wietrzyć ;P
UsuńZastanawiałam się, czy ktoś to napisze. Na Ciebie zawsze można liczyć :D
UsuńBuuu, jeeeeeeeesteeeeem przewidywaaaaaaaaaaalnaaaaaaaaa ;_;
UsuńE tam, spójrz na to z innej strony: mamy podobny tok rozumowania. Miło, nieprawdaż?
UsuńI dobrze że się rozochociłaś ;) Tęczówki masz po prostu bombowo genialne :P
OdpowiedzUsuńLady, cmoku cmok za ten komplement :)
UsuńCzarownicujące oczyska! a z boku MRAUUUUU
OdpowiedzUsuńHexx, może powinnaś sobie takie strzelić. W końcu kto tu jest czarownicą?
UsuńOj Słomciu żałuję ogromnie, ależ to naprawdę bardzo ale w moim przypadku przy problemach z łzawieniem to tego typu kreski odpadają:( Czasem mam problem żeby nałożyć cień a co dopiero więcej. ALE poproszę więcej i częściej to będę cieszyć oczy do woli:***
UsuńFajnie, że pokazałaś sie na W.
Hexx, :( Ale tam, makijaże bez wyrazistych kresek są równie piękne. Ja zazwyczaj nie obrysowuję oka tak mocno (czarna kreska na linii wodnej to w ogóle nie moja bajka) - to jednak zajmuje trochę czasu, a poza tym nie lubię bez przerwy myśleć o tym, czy już się rozmazałam.
UsuńZa kreską na linii wodnej jakoś nie przepadam, mało która kredka u mnie daje radę. O wiele lepiej spisują się linery żelowe w tej materii:) ale ja zazwyczaj o tym zapominam i nie chcę też za bardzo podrażniać oczu. Poza tym masz rację, myślenie i sprawdzenie czy czasem nie jestem rozmazana doprowadza do szału. Dlatego też lubię wodoodporne linery albo takie, które trzymają się jak druga skóra. Tych drugich jest mało jak na moje potrzeby ale radzę sobie:)
UsuńRozumiem.
UsuńJa na linię wodną kładę zazwyczaj cielaka, bo nawet jak zniknie, to tego nie widać.
Rozmazane krechy równają się sfrustrowana Słomka. Ja się tyle napracuję, żeby było w miarę równo, a one gdzieś spitalają, niewdzięczne małpy.
Czerń wygląda ładnie chociaż wole Cie chyba bez kreski :)
OdpowiedzUsuńKrzyklo, no i zdania podzielone :)
UsuńMoże to kwestia przyzwyczajenia?
Zazwyczaj noszę kreski, ale nie czarne.
Ale Ty masz ładne te oczyska, nawet "zamkniętę" czernią prezentują się super :)
OdpowiedzUsuńKarotko, mówisz, że ujdzie? ;) Dziękuję :*
UsuńNiczego sobie :) A to w ustach mojego przyszłego teścia komplement najwyższych lotów :D
UsuńAle przyszły teściu chyba mnie nie oglądał? ;P
UsuńCzarna kreska stawia kropkę nad "i". Bez niej ten makijaż byłby niepełny.:)
OdpowiedzUsuńKarminowe, :) Zgadzam się, z krechą wygląda fajnie. Chociaż myślę, że inne kolory też dałyby radę.
Usuńwyglądasz w tym makijażu bardzo seksownie i uwodzicielsko :) ślicznie :)
OdpowiedzUsuńSimply, lol, też miałam na siebie ochotę, gdy patrzyłam w lusterko XD
UsuńDzięki!
śliczne oczko! rozochocaj się Słomciu jak najczęściej :)
OdpowiedzUsuńMarti, jak widać w komentarzu wyżej, rozochecenie wychodzi mi coraz lepiej :D
UsuńSuper :D
OdpowiedzUsuńCzarna krecha super podkreśla Ci oczka :D
Jamapi, dziękuję :)
UsuńPiękny ! <3
OdpowiedzUsuńMaaartucho, piękne to są moje komentatorki ;)
Usuń(Ale wazelina).
bardzo mi się podoba z czarną kreską :))
OdpowiedzUsuńBeauty Wizaż, :) (:
UsuńPasuje do Ciebie taki makiajż ;*
OdpowiedzUsuńMasz śliczne oczka <333
Alice, dzięki!
UsuńPrzynajmniej coś się na tej twarzy udało ;)
Ale fajne oczyska! Pieknie ci w tym makijazu!
OdpowiedzUsuńFarizah, płonię się. :)
UsuńŁadnie - fajnie zakończyłaś wewnętrzny kącik :)
OdpowiedzUsuńKleo, dziękuję! Też podoba mi się taki wyostrzenie.
Usuń*takie
UsuńWeź Ty mnie nie strasz, Ty, Ty... :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo lubię takie podkreślenie [niech ktoś mi powie, że głęboko osadzone oczy nie są piękne]. No. I tego.
Buziole dla Ciebie, Zającu :)
UsuńI ogólnie takie takie.
No wreszcie coś dodałaś. Brawo ;>
OdpowiedzUsuńHatsu, dziękuję.
UsuńOj no bo doping mi potrzebny. :D
SŁOMKA, SŁOMKA, SŁOMKA! *podskakuje z pomponami z worków na śmieci*
UsuńHatsu, :D
UsuńJeszcze nikt mi tak nie podskakiwał ;_;
S.Laura.Victor.Make.Up, cieszę się niezmiernie, chociaż do niektórych to się nie umywa.
OdpowiedzUsuńChodzi Ci o tę zieleń? Nie, to nie tajemnica, tylko dziura w pamięci. Kurza twarz. Wydaje mi się, że to był jeden z zielonych cieni z palety Curious Sleeka (ten pierwszy w dolnym rzędzie). Zobacz tutaj. Ewentualnie coś z Coastal Scents 88 Ultra Shimmer Eye Shadow Palette, ale bardziej skłaniam się ku pierwszej opcji.
Wielowątkowa Słomka ;) Jak dla mnie mogłabyś częściej sięgac po czerń, bo bardzo Ci pasuje!!!!
OdpowiedzUsuńKat, :) Chyba musiałabym najpierw skorzystać z Twoich rad i trochę zbrązowić sobie potwarz.
UsuńEwentualnie wyhodować porcelanową cerę i zostać królową śniegu.
Usuńsądzę że nawet ładnie ci w tym czarnym:) a nawet pięknie:) ale nastepny ma byc już kolorowy bo nie zdzierżę:))
OdpowiedzUsuńDarusiu, aż tak? :)
UsuńDziękuję.
Słomkaaaaaaaaaaa!!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje:DDDDDDD
To ja:D Hexx
Dziękuję, Hexx. :* Już drugi raz niesiesz mi dobrą nowinę :)
UsuńTrzeba, trzeba:) i nawet nie wiesz jak sie cieszę:D
UsuńCMOOOOK
"czekam i pachnę" nie no, dobra jesteś =D
OdpowiedzUsuńpiękna tęczówka =)
Sylwio, taki mój słomiany los ;)
UsuńDziękuję!
Diggs, nie za dużo słońca dzisiaj było?
OdpowiedzUsuń