środa, 10 października 2012

No weź, ukradnij

Doszłam do pewnej prawdy: Catrice kupuje mnie przede wszystkim grą, zabawą. Mogłoby być zwyczajnie, przybijamy kolejny numerek i sio do sklepu. Ale nie, nie na tej półce.

Catrice - Ultimate Nail Lacquer - 900 Steel My Heart

Lakier, który wyszedł na jesień, tę jesień, zwabił mnie migoczącymi drobinkami. Zwie się Steel My Heart. Nie dość, że nazwa pasuje do koloru, to jeszcze zabawia się wesoło z homofonami... Catrice, kocham Cię.

Trochę zacieniony. Na środkowym chropowatość.

Na nakrętce nalepka Brushed Metal Effect. Nie wiem, co to za rodzaj wykończenia, w znanej mi nomenklaturze taki termin nie figuruje. Moim zdaniem ten lakier po prostu wysycha na matowo, nieco chropowato w dotyku. Dlatego uśmiecham się nieznacznie na widok standardowego opisu, którym opatrzone są lakiery z tej serii: "maksymalny kolor, maksymalne krycie i połysk".

Z połyskiem.

Trudno określić kolor. Kiedy teraz przy sztucznym świetle obracam w dłoni butelkę, wydaje mi się, że widzę nutę purpurowego fioletu. Na paznokciu wychodzi jednak więcej szarości, może stali, czasem nawet niebieskości. Dużo zależy od oświetlenia i otoczenia. Na pewno napakowany jest drobinkami, które skrzą się niebiesko, fioletowo, srebrno...Ziewu ziew. Zostańmy przy tym, że się skrzą.

Mocne słońce. Wyszło ciemno. Ale z iskrą.

Zaznaczam jeszcze, że lakiery Catrice mają wyjątkowo szerokie pędzelki. Jednym to odpowiada, innym nie. Ja, jak widać, raczej dałam sobie radę.

Niebo się odbija...

Z kwestii technicznych: na wszystkich zdjęciach mam dwie warstwy i bardzo dobre krycie. Za bazę robi mi lakier, który powinien być topperem, ale tym razem wyszło inaczej. Steel My Heart, ponieważ dąży do matu, wysycha szybko. Nosiłam go przez 5 dni, ale trzeciego dnia poprawiłam jeszcze jedną warstwą (o dziwo nie miałam ochoty zmywać), bo od stukania w klawiaturę pościerałam końcówki. Zmywanie, pomimo drobin, nie było specjalnie uciążliwe.

Niebieski połysk na zdjęciach to po części zasługa dziennego światła!

Butla ma nadal 10 ml, jednak lakier kosztuje już 10,49 zł. Kryzys, kurde.
Zastanawiam się intensywnie, czy lakier będzie gęstniał szybciej niż jego niematowi przyjaciele...

A jak tam Wasze pazury? Stonowały czy dalej szaleją?

Światło sztuczne.

EDIT: Obs mi przypomniała, że on trochę takim asfaltobetonem trąca. W sesnie wyglądowym nie zapachowym.

(Tylko nie kradnijcie lakierów z drogerii przypadkiem!)

85 komentarzy:

  1. u mnie pół na pół, czasem wesoło, czasem szaruga :]

    ten pan nie przemówił do mnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Simply, o patrz, a ja myślałam, że Ty tak idziesz bardziej z duchem jesieni.

      Usuń
  2. Podoba mi się. Dziwne, bo zazwyczaj takich kolorów jakoś specjalnie nie lubię, ale ten jest fajny. Ze swoimi pazurami nie szaleję, bo je... obcięłam :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kat, krótkie paznokcie są przecież piękne. :)

      Usuń
    2. Nie są piękne. Są krótkie i smutne i tęsknią do bycia długimi :(

      Usuń
    3. Rozumiem, szanuję, zostaję przy krótkich.

      Usuń
    4. Precyzując, mam na myśli moje krótkie. Bo Twoje krótkie są takie jak moje długie, więc to też trzeba mieć na uwadze. A moje są aktualnie bardzo krótkie.

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba, ale jakoś nie chcę wydawać na lakier więcej niż około 6 zł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karo, rozumiem, ja też mam swoją barierę, tylko ona czasami się przesuwa ;D

      Usuń
  4. Masz bardzo ładne paznokcie, a ten lakier już od kilku ładnych dni prosi, zebym go kupiła :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MałaCzarna, dziękuję i... nie daj się prosić ;)

      Usuń
  5. Moja pazury się regenerują, wiec kolorów RACZEJ brak ;)

    A lakierek prezentowany przez Twoje paznokcie również skradł moje serce i jest wielce prawdopodobne, że przy najbliższej wizycie w naturze przejdę się pod szafę Catrice w poszukiwaniu właśnie jego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jamapi, och, to ja już widzę, jak się rozszalejesz po takim poście ;)

      Usuń
  6. Jakieś ładne usta w tle widzę :D.
    Ciekawy lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi sie. mnie tez Catrice urzeka nazwami,opakowaniami i cala ta magiczna otoczka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mademoiselle Zu, to jest zamach na moją wstrzemięźliwość kosmetyczną!

      Usuń
  8. też lubię Catrice za te zabawy. Essence czasami też (:
    Pan Steel jest bardzo, bardzo atrakcyjny.

    OdpowiedzUsuń
  9. aaaaaaa! Jest piękny:) Czemu go wcześniej nie widziałam? Muszę go mieć, pędzę do Natury po południu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mavia, tylko nóg nie pogub ;) Czy tam raczej lakierów ;D

      Usuń
  10. Kolor bardzo mi się podoba :) Chyba muszę się wybrać na łowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. taka trochę skała wulkaniczna wyszła :D nie moje jest to wykończenie ale ma coś w sobie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obsession, paaaatrz, właaaaaśnie, jak go nosiłam, to właśnie o tym myślałam, że trochę mi asfalt przypomina. :D

      Ejże, ale to ostatnio maciłaś.

      Usuń
  12. Kurcze, ale cudny lakierek, lecę do Natury:)

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie jesiennie, bordowo. I na serdecznym błyskotki z Colour & Go, też w czerwonej tonacji. Omnomnom! A wracając do tego co mam na głowie, to technicznie rzecz ujmując powinnam napisać że kolce :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę, że matowe Catrice trzymają Ci się tak długo. Ja mam jednego z jakiejś kosmicznej limitowanki i odpryskuje mi już drugiego dnia... Strach do ludzi wyjść, no. -.-

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paramore, Beam Me Scotty? <3
      To pewnie dlatego, że nic nie robię, tylko czekam i pachnę ;P

      Usuń
  15. Dziwny i w jakiś sposób wyjątkowy i pociągający ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. ciekawy lakierek :)

    u mnie paznokcie tak na zmianę - raz coś jasnego, raz coś ciemnego, raz szaleństwo a innym razem prostota ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hazel Eyed, znam to. Właśnie jestem na fazie prostoty. :>

      Usuń
  17. kolor genialny! tak chodzę wokół lakierów catrice i jakoś nie kupiłam jeszcze żadnego, ale ten jest boski..! muszę się chyba do Natury wybrać.. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Baaaardzo mi sie podoba! Skradl moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przez Ciebie muszę dziś nadłożyć drogi i iść do natury ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, zapomniałabym, chodzi o efekt szczotkowanej stali. Tak się czasem wykańcza na przykład stalowe koperty zegarków albo stalową biżuterię itp.

      Usuń
    2. Bumtarabum, winna!

      Tak, tak, ja rozumiem, tylko jeszcze się nie spotkałam z takim określeniem wykończenia lakieru. Dla mnie to po prostu mat z psikusikiem drobinkowym. Ale ja prosta kobita jestem.

      Usuń
  20. Lubię takie kolory bardzo :) Bawię się z topami przy tej okazji bo Catrice straciło w moich oczach po ostatnich sztukach jakie znalazły się w moim posiadaniu...

    Skróciłam paznokcie i widzę, że nie był to najlepszy pomysł. Nie wiem, co diabeł podkusił mnie do takich praktyk wrrrr....ale i tak będę szaleć z kolorami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hexx, dużo dziewczyn ma problem z lakierami Catrice czy Essence, więc rozumiem.
      Ja mam kilkoro ulubieńców.

      Odrosną ;)
      Poza tym nie wiesz, że krótsze paznokcie ładniejsze? ;P :P :P

      Usuń
  21. Wygląda jak nieoszlifowana Noc Kairu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bez wątpienia piękny, w dodatku kocham maty... tyle że na kimś. No niee wiem, jakoś tak mat bardziej pasuje mi do "wyższych" paznokci, a nie do takich, jakie zawsze udaje mi się wyhodować [mea culpa, nie bawię się w odżywki to mam za swoje]. Zawsze jest tak, że kiedy cieszę się już jakąś sensowną długością, przychodzi taka ściana, futryna drzwi czy nawet... krojenie składników na sałatkę i przynajmniej jeden dziad musi na tym ucierpieć. Ech.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajączku, możesz zapoczątkować modę na paznokcie różnej długości. Myślę, że wiele dziewczyn byłoby Ci wdzięcznych ;)

      A tak po prawdzie: przeszłam na religię krócizny. Nie wiem, co ja zjadłam, ale na krótkich wszystko wygląda teraz lepiej ;)

      Usuń
  23. ale on jest śliczny już skradł moje serce, teraz pewnie niedlugo okradnie mój portfel;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogusiu, nom, muszę przyznać, że wygląda na takiego złoczyńcę ;)

      Usuń
  24. Mam skubańca, nawet już zdążyłam użyć. Tylko na blogu jeszcze nie wylądował ;)
    Ja go wolę w wersji z połyskiem pod topem ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hatsu, to pokazuj czym prędzej, bo Twoje zdjęcia na pewno będą cudowniejsze.

      Usuń
  25. Wow! Ten lakier robi wrażenie! Prezentuje się naprawdę pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  26. musze wypróbowac - wabia mnie te migoczace drobinki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reni-ferku, jeśli lubisz delikatne migotki, spróbuj.

      Usuń
  27. Łaaadny kradziej! Oj ładny! Żeby tylko lakiery Catrice lubiły się z moimi paznokciami, to już byłby mój! Nawet dla samego paczenia na niego!

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam kosmetyki kolorowe, które mają zabawne nazwy kolorów- super, że Catrice w tym względzie się spisuje. I jak widać po fotkach- w każdym innym też, bo lakier obłędny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Xkeylimex, dają radę, prawda? Nie wszystko zwala z nóg, ale można znaleźć przyjemne rzeczy :)

      Usuń
  29. Benzadziejny pseudoliteracki opis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oł, Słomko masz prawdziwego hejtera!
      Znaczy się: jesteś sławna! Podpiszesz mi się na skasowanym bilecie komunikacji miejskiej?


      ;)

      Usuń
  30. Od razu przypomniało mi się: "Idzie niebo ciemną nocą, ma w fartuszku pełno gwiazd. Gwiazdy świecą i migocą". ;D

    Uważaj, żeby nie przyjechali do Ciebie goście z NASA i nie zaczęli szukać nowych galaktyk na Twoich paznokciach!


    PS. Mój komentarz w wolnym tłumaczeniu: O matkozcórką, jaki ładny! Też chcę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Westko, rany, może to oni dzisiaj tak dobijali się do drzwi, gdy siedziałam w wannie XD

      Usuń
    2. To na pewno oni! ;)

      Usuń
  31. aleeee ślicznota! a kształt paznokci masz cudny!
    pozdrawiam lala_roz

    OdpowiedzUsuń
  32. No i kupiłam.
    Przez Ciebie.
    I dodatkowo jeszcze oh my goldness.
    Wrrrrrrrrrrrrrr

    Ps. uwielbiam gry słowne catrice

    OdpowiedzUsuń
  33. kurde, kocham ja ci Twoje usta. serio serio serio.

    OdpowiedzUsuń
  34. Piekny jest,sama uwielbiam lakiery Catrice!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...