I co patrzę?
Najpierw to:
 |
| Będę stara :) (Źródło: newsletter wizaz.pl) |
A zaraz potem to:
 |
| ... że będziesz stara razem ze mną! :) (Źródło: newsletter wizaz.pl) |
No to jak będzie: dmuchamy na zimne czy wpierdzielamy niedzielny torcik?
 |
| Źródło: newsletter wizaz.pl |
Przy okazji. Dziękuję portalowi wizaż.pl za dzisiejsze natchnienie.
"wpierdzielamy" ;P
OdpowiedzUsuńtylko najpierw przyjedź i mi tego torcika zrób, bo nie mam ;)
Ejjjjjjjj, zostawcie dla mnie kawałek!
UsuńHatsu, leceeeeem.
UsuńA mało to cukierni po drodze? ;P
Zoila, lepiej się pośpiesz ;)
W dużym mieście to pewnie otwarte, u mnie tylko odgrzewane bułki w Kauflandzie ;_;
UsuńTak mi przykro, że chyba zaraz naprawdę coś dla Ciebie upiekę.
UsuńJa tysz chcę :P
UsuńTorcika oczywiście.
haha so true :) nie można dać się zwariować :))
OdpowiedzUsuńi oczywiście, wpierdzielamy!
Siempre, mnie dwa razy mówić nie trzeba ;)
UsuńNie ma to jak konsekwencja - ale nie od dziś wiadomo, ze wizaż.pl konsekwencją nie grzeszy ;) Wychodzi na to, że ja też będę stara :P
OdpowiedzUsuńDojrzała piękna kobieta z ciastkiem ;D
UsuńStukam się z Tobą wirtualnie na zdrowie sernikiem ;)
UsuńOm nom!
UsuńJa wolę być stara ale szczęśliwa :D Także WPIERDZIELAMY KOCHANA!! :D
OdpowiedzUsuńSię robi się!
Usuńraz się żyje! a że niektórym nie jest dane żyć długo trzeba cieszyć się tym co tu i teraz :) w związku z tym jutro będę piec ciasto czekoladowe, a co!
OdpowiedzUsuńGrey, to ja już wiem, u kogo jutro impreza. ;D
UsuńZasuwamy z torcikiem :)
OdpowiedzUsuńTsukichan, rozkaz!
Usuń...a pozytywne myślenie... dobra, Zajac, skończ, bo już nudna jesteś z tym Twoim przyrodzeniem.
OdpowiedzUsuńTorcik!
Ale bym zjadła!
Zajączku, przyrodzenie i jedzenie.
Usuńjak to tak - bez ciasteczek?
OdpowiedzUsuńnie bawimy się tak.
pozdrowienia znad ciacha :D
Merajo, smacznego i buziaki :)
UsuńPodobno kobieta najwięcej czerpie z życia po 40 więc nie ma co się ograniczać, smacznego! :D
OdpowiedzUsuńNawzajem ;D
Usuńnajpierw torcik, potem wbijamy się w sukienki wyszczuplające. kompromis :D
OdpowiedzUsuńA pod sukienki wyszczuplające założymy ściągające majty :D
UsuńWyczuwam plan.
Usuńha ha, to im się udało :)
OdpowiedzUsuńjestem za zjedzeniem torciku :P mniam, mniam
w sensie: udało im się mnie rozśmieszyć :]
UsuńŚmiech to zdrowie, więc się wyrówna ;D
UsuńA ja nie wpierdzielam, doskonale obywam się bez słodyczy :D Mogę oddać mój kawałek!
OdpowiedzUsuńAtqo, tak, tak, ja wiem, że Ty nieciastkowa. Szczęściara...
UsuńNie pogardzę ;)
To wszystkie kolejne kawałki też Ci będę odkładać, chcesz? :)
UsuńKocham Cię ;_;
Usuńjasne że wpierdzielamy:) zestarzejemy się ale będziemy miały słodkie chwile:))
OdpowiedzUsuńDarusiu, wpierdzielanie dzisiaj wygrywa :D
UsuńWcinamy torcik i inwestujemy w dobry krem anty-aging :D
OdpowiedzUsuńAnnatheo, tylko jak tu sprawdzić, który jest faktycznie dobry? Hmmm...
Usuńhehhe od kawałka się nie postarzejemy
OdpowiedzUsuńBogusiu, a od dwóch? :)
Usuńja jestem za torcikiem :D hyhy
OdpowiedzUsuńMarti, teraz najlepiej znaleźć kogoś, kto będzie za upieczeniem torcika. ;)
Usuńtorcik... torcik :D ... nasza skora nie lubi wielu rzeczy ale kto ja tam pyta o zdanie :D
OdpowiedzUsuńLepiej nie pytać, bo można w paranoję popaść.
Usuńdokladnie... dlatego stawiam na torcik :D ... w koncu trzeba miec jakies przyjemnosci w zyciu, bo inaczej nie pozostaloby nam nic innego jak strzelic sobie w lep :D
UsuńJuz dawno pozarlam tyle kalorii, ale nigdy nie liczę , mam to gdzies :) jak mam byc stara to i tak będę ! :D
OdpowiedzUsuńTak, jedzenie kalorii jest jednak fajniejsze od liczenia ;)
UsuńI tak trzeba zestarzeć się z jakiegoś powodu. Ja mogę od cukru. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie. Lepiej od cukru niż smutków.
UsuńWpierdzielamy ciasta, ale koniecznie z maseczką na twarzy, coby zneutralizować skutki.
OdpowiedzUsuńRzuciłam palenie, nie mam zamiaru rzucać jeszcze jedzenia, co to, to nie :)
Bumtarabum, rany, nie wyobrażam sobie "rzucić jedzenia". Natomiast szacun ode mnie za rzucenie palenia!
UsuńDziękuję:)
Usuń:D i dlatego w pewne miejsca nie zachodzę
OdpowiedzUsuńObs, one same do mnie przychodzą ;(
UsuńJa jestem za wpierdzielaniem ciasta w niedzielę :D
OdpowiedzUsuńSylko, nasza drużyna rośnie w siłę ;)
UsuńFajne zestawienie!
OdpowiedzUsuńWizaz osiąga poziom absurdu "pism kobiecych". Zawsze mnie w nich rozwalały zestawienia artykułów "Kochaj swoje ciało, każdy jego kilogramik", a na następnej stronie "6 skutecznych diet bez węglowodanów", na następnej - przepisy na makarony i ciasta, a na kolejnej wychodzone, zagłodzone modelki.
Uno, nie ma to jak spójność ;)
UsuńA ciasto czemu tylko w niedzielę? ;-)
OdpowiedzUsuńBo na pozostałe dni mam inne smakołyki ;)
Usuń