czwartek, 16 lutego 2012

Z grubej rury

A raczej krechy.

Jest grubo.

Chociaż ostatnio rączki mnie świerzbią do barw wypłowiałych i stonowanych, uważam, że zasypana śniegiem zima to idealny czas, by eksperymentować z ciemną stroną kolorówki. Wiece, taki syndrom Królewny Śnieżki. Ale nie że zabawy z siedmioma karłami (really?), tylko blade lico, hebanowe włosy, te klimaty.

Jest tłusto.

Rodzicielka, kiedy zobaczyła mnie w tym makijażu, zakrzyknęła z przejęciem: "Ależ! To chyba na wieczór?!". Nie, to na dzień, szary, ponury, a zarazem puchem biały dzień. Po co takie dychotomie? Bądźmy ponad podziałami!

Postanowiłam pokazać Wam, że jednak potrafię pomalować drugie oko.
(Kliknij, będzie większe).

Cień, który pomógł mi przy rozcieraniu kreski to Mat Effect 78X Mat Petrol od Manhattanu. Kupiłam go jeszcze w zeszłym roku, gdy trwała jedna z rossowych promocji. Kosztował niecałe 12 złotych, jest matowy i na razie bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Poużywam jeszcze chwilkę i wówczas napiszę coś więcej.

Oczy mi się pomarszczyły. Chyba za dużo ślepię w monitor.
(Kliknij, będzie większe).

Moje Panie, u Was też dzisiaj grubo i tłusto?

50 komentarzy:

  1. No jasne, podziały precz :) A krecha boska i bajkowa. A z tymi karłami to wcale nie takie głupie ...;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzyklo, wyczuwam perwersję, ale nie będę pokazywała palcem :P
      Dziękuję!

      Usuń
  2. u mnie zawsze grubo i tłusto :D
    haha, ale żarcik walnęłam.
    ok, wiesz co jakie Ty masz ładne oczy! och
    i nasadę kości nosowej - bombowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stri, haha.
      Dobra, a teraz weź się uspokój.
      Dziękuję za komplementy, och, jak mi miło :)
      Mój nos jest teraz przeszczęśliwy, bo ja mu nie daję zbyt wiele miłości.

      Usuń
  3. Super taka rostarta kreska. Dlaczego, ah dlaczego gdy ja próbuje rozmazać moją krechę to wyglądam jakbym dopiero co wstała i nie zmyła makijażu poprzedniego dnia?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdawe, hehe, bo to chyba faktycznie trochę tak wygląda :P

      Usuń
  4. Piękny makijaż, ten cień bardzo mi się podoba:) I masz piękne oczy:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kleo, dziękuję, moim oczom jest bardzo miło. Cień ma fantastyczny kolor, to fakt.

      Usuń
  5. Też jestem przeciw podziałom ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Greatdee, yay! :)
      Przy okazji: dzięki za subskrypcję!

      Usuń
  6. świetna, taka po mojemu :):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnikiem waćpanna urazę żywisz, że nie odzywam się, mimo że stale u niej bawię - ale nie miej mi tego za złe, na przeglądanie mam czas, gorzej z pisaniem. Dziś się buntuję z lekka i chyba trochę popiszę.

    Bardzo fajny pomysł, napchnęłaś mnie do zmalowania jakiegoś tałatajstwa na facjacie :)

    PS. Bronię się przed kosztami wysyłki jak nie wiem, ale chyba skorzystanie z Twojej przeukochanej pomocy będzie nieuniknione, ponieważ nie mam czasu nawet na wypad do sklepów które znajdują się o 0,5 h drogi z mojego domu [na bank spędziłabym tam cały dzień]. Mam bowiem takie dwa sklepy, w których jest teoretyczne prawdopodobieństwo spotkania się z MIYO. Ratunku, ja nie wiem już co mam robić...

    ...aha, widziałaś może u siebie tamte numery cieni [i może lakier kakij pachnący *_*]?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zającu kochany, nie żywię urazy, jeno się zafrasowałam, bo myślałam, żeś rzuciła pamiętnikarstwo.

      Jestem Twoim natchnieniem, jak mi miło!

      PS. Ja cały czas jestem do usług. Wczoraj sprawdzałam, ale miałam utrudniony dostęp (jakieś przemeblowanie robią i szafa MIYO była zastawiona). W każdym razie cienie są, lakierów pachnących niet. Są tylko śmierdziuchy ze stałej oferty.

      Usuń
  8. bardzo, bardzo, bardzo mi się podoba

    cudny makijaż :* świetna tłusta kreska :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aj lajk it! Wery macz! :D A rodzicielka nie jest przyzwyczajona do Ciebie w wersji mocno zmalowanej? U mnie już nikt nie reaguje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katalino, :*
      Zazwyczaj wybiegam z domu jak poparzona, więc chyba jeszcze nie przywykła.

      Usuń
  10. Cudeńko zmalowałaś ;) Krecha czaderska ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie to wygląda, nie jakoś wybietnie wieczorowo. Mnie się podobuje w każdym razie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Annatheo, też uważam, że emocje były zbędne. Dziękuję!

      Usuń
  12. Uwielbiam taki syndrom królewny śnieżki! lubię ciemne makijaże, choć wiem, ze nie zawsze pasują na dzień/. Twój bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eowina1818, to chyba zależy od tego, co robimy, gdzie idziemy. Dziękuję!

      Usuń
  13. dzielę się tagiem :)

    http://simplyawoman86.blogspot.com/2012/02/anty-wishlista-czyli-tag-5.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Cię otagowałam! :D

      http://kosodrzewina.blogspot.com/2012/02/tag-5-kosmetycznych-rzeczy-ktorych.html

      Usuń
    2. Dziękuję, Dziewczynki :*

      Usuń
  14. hej. :) zapraszam na mój blog dot. lakierów i innych kosmetyków do paznokci: kkamilaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny makijaż, uwielbiam kolorystykę, w którym go wykonałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudownie!! masz piękny kolor oczy i ten odcień niebieskiego bardzo Ci pasuje!
    Jeśli lubisz kosmetyki zapraszam na rozdanie Sleek MakeUP

    OdpowiedzUsuń
  17. piękny makijaż ;) dobry na dzień jak i na wieczór - wyważony !:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Guinessi, też mi się wydaje, że wcale nie jest tak strasznie.

      Usuń
  18. u mnie dziś była gruba czarna krecha :) do kolorów muszę dojrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Swietnie porozcierane i....cud, miod:D jak sie mawia;)
    Jestem pod wrazeniem Twoich oczet, prezentuja sie magicznie i stanowczo poprosze o wiecej bo jedno oko to za malo! no:P
    Mrau! i tyle a moze az tyle????!

    Dawno nie kombinowalam w ten sposob wiec chyba musze cos wymodzic tymbardziej, ze posiadam jeden nie wspolpracujacy liner i lezy sobie samotny, porzucony...

    OdpowiedzUsuń
  20. Hexx, po stokroć dziękuję za wszystkie miłe słowa :*
    Jednak łatwiej zrobić autoportret jednego oka niż pary, ale staram się i gimnastykuję, więc pewnie następny makijaż też będzie "podwójny".

    Pokombinuj, po co ma się kurzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słomciu wiem jak trudno jest zrobic dwa oczy:D bo sama nie mam wciaz wprawy i wychodza takie nie bałdzo;)

      Jak tylko wymodze cos konkretnego to dam znac:)

      Usuń
  21. Fajne masz te kreski! Będę szukać w Inlocie podobnego odcienia cienia, cienia odcienia, koloru podobnego no :D Cztery wolne miejsca w paletce krzyczą do mnie i płaczą, coś im się w końcu należy :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anno, skoro tak krzyczą i płaczą, to koniecznie ;) Myślę, że bez problemu powinnaś znaleźć podobny kolor.
      I oczywiście dziękuję!

      Usuń
  22. wlasnie go testuję, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...