piątek, 10 maja 2013

Zieleninka

Późno jest. Szybko wrzucam zdjęcia i uciekam.

Cyk numer jeden.

Makijaż jest stary i w tej chwili chciałabym też, żeby był nieco inny. Na pewno popracowałabym nad kreską, być może dobrała inną pomadkę (zaraz zobaczycie). Napisałam, że stary, ale nie pamiętam dokładnie, kiedy go namalowałam. Pamiętam tylko, że jechaliśmy wtedy, między innymi, do Castoramy oglądać płytki, więc najprawdopodobniej właśnie cofnęliśmy się do lipca zeszłego roku. Trochę ten bidulek leżakował...

Cyk pod nieco innym kątem...

Sprawdziłam w kajeciku, czy nie wynotowałam przypadkiem, jakich kosmetyków użyłam. Niestety. Wiem tylko, że na linii wodnej mam kredkę Max Factora (rany, ile to już czasu ją męczę!), a na ustach błyszczyk Pierre Rene. Mogę jeszcze zgadywać, że te żywe kolory na powiece to w dużej mierze wynik spotkania z paletą Qianyu, którą kiedyś zwinęłam od Kat. Paleta zalatuje tanią chińszczyzną, ale pigmentacja i oczojebność (inaczej się tego nie da powiedzieć) cieni jest szalona. W konsystencji przypominają trochę kremowe Kobo - dobrze znany Golden Rose czy równie fajny Forest Green. Jeśli ktoś ma ochotę popatrzeć na tę tajemniczą paletę, jestem do usług, wystarczy dać znać. Trzech zdjęć i listu motywacyjnego nie trzeba przesyłać. Choć zawsze można.

... i w nieco innym oświetleniu.

Z moje strony to raczej wszystko.

Jest i twarz.
 
A nie, jeszcze trochę więcej amatorszczyzny.

Kiwi trochę.

Teraz już naprawdę dobranoc.
I dzień dobry.

Słomek

39 komentarzy:

  1. Dzień dobry dzień dobry dzień dobry buziaczek muak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, dzień dobry, dzisiaj jeszcze nie było dzień doooobry :)

      Usuń
  2. Ładne oczko.

    Dzień dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry ;)
    Zieleninka ładna, pasuje i kreseczka mi się podoba.
    Paletkę chętna jestem zobaczyć ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry raz jeszcze :)

      Specjalnie dla Ciebie obfocę paletkę, tylko musisz dać mi z miesiąc, zanim się ogarnę ;P

      Usuń
  4. :) Fajny:) Lubię takie zielonki:) Choć sama nie mogę:/ Zabójcze dla mojej zielonej tęczówki;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może poszukaj zieleni, która nie zlewa się z kolorem tęczówki? Ja teoretycznie nie powinnam sięgać po brązy, ale gdy biorę takie ciemniejsze, to moja tęczówka dostaje kopa. Tak mi mówią, i to nawet nie kobiety ;)

      Usuń
  5. Rajski ptaszek. Może być kiwi (:

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak mogłaś uchować tak piękny makijaż ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiał odleżakować swoje i nabrać ważności. :)
      Ups, jeszcze kilka takich mam w zanadrzu.

      Usuń
  7. Czarujesz Słomko :) Bardzo ładny makijaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale że czaruję-zachwycam czy czaruję-ściemniam? ;)

      Dziękuję, Idalio. :*

      Usuń
  8. Profesjonalna amatorszczyzna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Taki ładny, a Ty go trzymałaś w szufladzie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. niby zieleninka ale i trochę złotego piasku jest
    wbijam do Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  11. ładnie Ci w nim :) moim zdaniem usta pasują do całości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny, mieni się! **


    Cokolwiek.

    [...albowiem powiedziałam sobie: zaprawdę tęskni mi się do Słomki i wpadnę do niej, by napisać cokolwiek.]

    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzruszam się.
      Znów, bo już nie pierwszy raz to czytam.

      Usuń
  13. Kiwi mi też rzuciło się w oczy *_*

    (ps. Kiwi to moja nowa ksywka w terenie ;])

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też, dlatego zakupiłam.
      Skąd ta ksywka?

      Usuń
  14. bardzo, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  15. A myślałam, że tylko ja takie archiwum prowadzę :P Hahaha Podoba mi się ta Twoja zieleninka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Kat, na tym moim dysku to tylko dziada i baby brakuje.
      A nie, baba jakaś jest. ;)

      Usuń
  16. Sliczne oczy.Bardzo fajne kolory.Jeżeli masz ochotę zapraszam do wzięcia udziału w zabawie makijażowej na moim blogu.:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Człowiek człowiekowi wilkiem, a kiwi ładne bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I śminka pasuje do oczów. Ładnie, ja bym w takim zestawie kolorystycznym wyglądała jak z chorobą lokomocyjną w stadium 'daj reklamówkę, albo żałuj do końca podróży'.

      Usuń
    2. Czekaj, ja nie wiem, czy ja tak nie wyglądałam. Może dlatego tak szybko nas obsługiwali o_O

      Usuń
  18. Mi się podoba i to bardzo :)
    Wpędzasz mnie w kompleksy - Ty się tak ładnie malujesz, jadąc płytki oglądać do Castoramy, a ja nawet na blogerskie spotkanie nie potrafiłabym takim makeupem się popisać ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...